Konkurs Krasomówczy
Finał Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego Aplikantów Adwokackich im. Stanisława Mikke (Warszawa, 26 listopada 2011r.)
Opr. adw. Krystyna Skolecka – Kona
Konkurs krasomówczy w obecnym kształcie ma ponad 35 –letnią tradycję. Po raz pierwszy w 1977 r. zorganizowany został przez adw. Witolda Bayera – ówczesnego patrona Ośrodka Badawczego Adwokatury i od tego czasu stale odbywa się w poszczególnych izbach adwokackich. Inicjatorem, kultywatorem i wielkim animatorem konkursów krasomówczych był adw. śp. Stanisław Mikke – Redaktor Naczelny Palestry, tragicznie zmarły w katastrofie smoleńskiej.
Nie sposób pominąć, iż dzięki staraniom adw. Andrzeja Malickiego z Wrocławia (ówczesnego przewodniczącego Komisji Szkolenia Aplikantów Adwokackich przy NRA) oraz adw. Andrzeja Michałowskiego (ówczesnego dyrektora OBA) inicjatywa konkursu krasomówczego przetrwała. Od 1995 r. rokrocznie odbywały się eliminacje między izbami oraz konkursy finałowe.
Zwykle w konkursie finałowym uczestniczyło dziesięciu aplikantów adwokackich wyłonionych uprzednio w dwustopniowych eliminacjach wewnątrzizbowych i pięciu konkursach międzyizbowych. Mówcy losowali kazusy karne i cywilne, uprzednio opracowane i wybrane w oparciu o materiały nadesłane przez członków Komisji Szkolenia Aplikantów Adwokackich. Kazusy karne zwykle zawierały ciekawą i niezwykle skomplikowaną problematykę – m.in. działania w warunkach obrony koniecznej, błędu w sztuce lekarskiej, nieumyślnego spowodowania śmierci, czy też działania w stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami. Kazusy cywilne zaś, zwykle dotyczyły problematyki odpowiedzialności odszkodowawczej (deliktowej lub kontraktowej), kwestii przyczynienia się do powstania lub zwiększenia szkody oraz z zakresu prawa rzeczowego.
Uczestnicy konkursu występowali parami w roli stron procesu – obrońcy oskarżonego, pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych, pełnomocnika strony powodowej lub pozwanej. Jury konkursu obradowało zwykle w skaldach 10 – osobowych. Przewodniczącymi Komisji Konkursowych były takie osobistości jak np. w 2006 r. prof. Władysław Bartoszewski,
śp. adw. Stanisław Mikke, Jerzy Zelnik – dyrektor Teatru Nowego w Łodzi, sędzia Sądu Apelacyjnego w Łodzi – Paweł Misiak, rzecznik dyscyplinarny sędziów sądów powszechnych przy Krajowej Radzie Sądownictwa, adw. Stanisław Rymar – prezes NRA, adw. Stanisław Kłys z izby krakowskiej, członek NRA, adw. Andrzej Pelc – dziekan ORA w Łodzi oraz adw. Krystyna Skolecka – Kona – wieloletni [przyp. red.] kierownik Szkolenia Aplikantów Adwokackich w Łodzi.
Członkowie jury oceniali wystąpienia uczestników biorąc pod uwagę: poprawność rozstrzygnięcia zagadnień prawnych występujących w danym kazusie, styl i język przemówienia, jego formę, poprawność fonetyczną, konstrukcję i sposób przedstawienia stanu faktycznego i wywołane przemówieniem wrażenia oraz osobowość mówcy.
Po zakończeniu przemówień jury ogłaszało wyniki. Pierwsze trzy miejsca premiowane były nagrodami pieniężnymi. Książkowymi i dyplomami. Pozostali uczestnicy otrzymali dyplomy uczestnictwa. Zasadą jest, że kolejny finał Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego organizowany jest przez tę izbę, z której wywodzi się finalista.
Istotą, celem i powołaniem konkursów krasomówczych jest potrzeba pogłębiania wiedzy prawniczej, a nade wszystko konieczność doskonalenia sztuki oracji. W tym zakresie nikt Rzymian i Greków nie doścignie, choć potrzebą Komisji Szkolenia Aplikantów Adwokackich jest zapewnienie corocznej organizacji Konkursu i wywołania zwycięzców. W Grecji Arystoteles i Platon, a w Rzymie Cyceron twierdzili, iż ‘trzeba powiedzieć wszystko co trzeba i tylko to’.
Katon uważał, że ‘orator est vir bonus discendi peritus’, a więc mówca to człowiek wartościowy, doświadczony w przemawianiu. Cyceron uważał, że cechą przemówienia jest docere, delectare et promovere. Oprócz osobowości mówcy, która to cecha jest niezbędna przy dobrym skutecznym przemawianiu – konieczne jest przygotowanie przemówienia poprzez opracowanie planu, rozwinięcie strony faktycznej i prawnej oraz zakończenie mowy. Osobowość zaś mówcy, a więc autorytet oparty na zaufaniu do jego wiedzy, rzetelności i talentu ma decydujący wpływ na jakość przemówienia.
Niewątpliwą jest rzeczą, że aplikanci adwokaccy pierwszego roku aplikacji nie posiadają tych cech w stopniu wystarczającym do osiągnięciu celu, stąd potrzeba doskonalenia mówstwa sądowego, zarówno na szkoleniach aplikanckich, jak i konkursach krasomówczych. Analiza przebiegu dotychczasowych konkursów krasomówczych pozwala na wniosek, że izba łódzka, a właściwie jej aplikanci, plasowali się w czołówce finalistów uzyskując najwyższe lokaty i uznanie środowiska.
W dniach 25-26 listopada 2011 roku w Warszawie odbył się Finał Ogólnopolskiego Konkursu Krasomówczego dla aplikantów adwokackich, którego organizatorem była Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie oraz Naczelna Rada Adwokacka i Ośrodek Badawczy Adwokatury im. W. Bayera. pomysłodawcy i twórcy tradycji krasomówczych konkursów.
W tegorocznym konkursie wzięło udział 10-ciu aplikantów adwokackich, z izby warszawskiej, krakowskiej, łódzkiej, kieleckiej, katowickiej, płockie, szczecińskie, gdańskiej, toruńskiej i zielonogórskiej wyłonionych w miedzyizbowych eliminacjach. Byli nimi:
apl. adw. Grzegorz Borek ORA Kielce
apl. adw. Malwina Dopierała – Czarnota ORA Zielona Góra
apl. adw. Marcin Drewicz ORA Łódź
apl. adw. Radosław Flasza ORA Szczecin
apl. adw. Anna Pacholska ORA Katowice
apl. adw. Jacek Piekarski ORA Płock
apl. adw;. Michał Rams ORA Kraków
apl. adw. Tomasz Snarski ORA Gdańsk
apl. adw. Radosław Świtkiewicz ORA Warszawa
apl. adw. Mariusz Trojanowski ORA Toruń.
Zmagania konkursowe oratorów oceniało jury, któremu przewodniczył adw. prof. Piotr Kruszyński. w skład którego wchodzili: adw. Anna Borkowska, aktorka Grażyna Barszczewska. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Wojciech Hermeliński, Redaktor Naczelny Palestry – adw. Czesław Jaworski. adw. Stanisław Kłys, adw. Andrzej Lagut. adw. Andrzej Rościszewski. Sędzia Sadu Najwyższego Stanisław Zabłocki oraz adw. dr Monika Zdrojewska.
Uczestnicy konkursu swoje popisy oratorskie prezentowali na podstawie kazusów z zakresu prawa karnego i cywilnego. Problematyka kazusów dotyczyła tak doniosłych i skomplikowanych zagadnień, jak zabójstwo w stanie silnego wzburzenia, zabójstwo kwalifikowane, roszczenia z tytułu odpowiedzialności za szkodę, rękojmia wiary publiczne ksiąg wieczystych. Kazusy wymagały od uczestników wnikliwej wiedzy prawnicze], znajomości orzecznictwa Sadu Najwyższego i sadów apelacyjnych, erudycji oraz znajomości wielu życiowych zagadnień.
Kryteriami podlegającymi ocenie były: poprawność rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego zawartego w kazusie, styl i język przemówienia, jego forma, poprawność fonetyczna, konstrukcja, sposób przedstawienia stanu faktycznego, ogólne wrażenie oraz osobowość mówcy.
Wobec faktu, iż poziom wiedzy, prezencji oraz erudycji uczestników tegorocznego konkursu był niezwykle wysoki, stąd przed członkami Komisji Konkursu stało niezwykle trudne zadanie wyłonienia zwycięzców. W gorączkowej i pełnej napięcia atmosferze ogłoszono wyniki Konkursu, przyznając pierwsze miejsce aplikantowi adwokackiemu reprezentującemu izbę krakowska – Michałowi Rams. Drugie miejsce w Konkursie zajęła aplikantka adwokacka z Katowic – Anna Pacholska, trzecie miejsce przypadło zaś gdańskiemu aplikantowi – Tomaszowi Snarskiemu.
Niezależnie od przyznanych finalistom nagród, jury wyróżniło także apl. adw. Malwinę Dopierałę – Czarnotę z izby zielonogórskiej oraz apl. adw. Radosława Świtkiewicza z izby warszawskiej.
Niekwestionowaną atrakcją Konkursu był zorganizowany przez adw. Stanisława Kłysa, animatora wszystkich przedsięwzięć artystycznych w ramach finałów konkursów krasomówczych, koncert skrzypcowy w wykonaniu niezwykle utalentowanej młodej polskiej artystki – Aleksandry Kuls, której przy fortepianie akompaniował wybitny muzyk prof. Sławomir Cieplik. W programie znalazły się m. in. takie utwory jak Romans z Koncertu d-moll czy Polonez D-dur op. 4 Henryka Wieniawskiego, a także Źródło Aretuzy op. 30 Karola Szymanowskiego oraz Sonata Maurice Ravela. Sala była pełna, a cisza jak makiem zasiał. Wszyscy w skupieniu, z wielkim podziwem i nostalgią wsłuchiwali się w tę ucztę dla ucha.
Licznie zgromadzeni goście – wśród których nie zabrakło także profesorów muzykologii w osobie prof. Michała Bristigera, zwanego papieżem polskich muzykologów, z racji bycia przez okres 27 lat profesorem muzykologii na włoskich uniwersytetach m.in. w Palermo, a także wybitnego prof. Malinowskiego – nagrodzili prezentowane wystąpienia, jak również sam koncert gromkimi brawami, którym nie było końca.
Pełni wiary, wzruszeni i w poczuciu spełnienia misji kultywowania, tej jakże pięknej tradycji konkursów krasomówczych dla przyszłych adeptów sztuki adwokackiej, z niecierpliwością czekamy na kolejne jego edycje, które pozwolą wyłonić ludzi utalentowanych, zdolnych kontynuatorów sztuki oratorskiej.
Krótkiego komentarza wymaga, opracowany w listopadzie br. nowy regulamin konkursów krasomówczych dla aplikantów adwokackich. Istotna zmiana w stosunku do dotychczas obowiązującego sprowadza się do ilości kandydatów, których będzie szesnastu, a nie jak dotąd dziesięciu. Izba łódzka natomiast będzie konkurować w środowiskowych eliminacjach z izba płocką i radomska, a nie jak dotąd poznańską i szczecińską.
O autorze artykułu
