Życie bez sportu wyczynowego
Na nartach od młodości po 100 km na godzinę. Wspomnienia prawnika-sportsmena, czyli białe zjazdy i odjazdy… Po zakończeniu uprawiania sportu wyczynowego nadal biegałem na nartach i uprawiałem inne dziedziny kultury fizycznej. Kilka razy uczestniczyłem w masowych biegach narciarskich, w Biegu Piastów byłem nawet 27. Około 55 roku życia zacząłem także używać nart zjazdowych. Szybko się adaptowałem i wkrótce bez problemu przekraczałem 100 km na godzinę. Najchętniej jeździłem do Szczyrku, gdzie na Skrzycznem (Małym […]