INTEGRACJE – WIOSNA RIDERS i BIKE 2015
Motocykliści, rowerzyści i piechurzy biorący udział w VII Ogólnopolskim Zlocie Motocyklowym Adwokatów „Wiosna Riders 2015” i V Ogólnopolskim Rajdzie Rowerowo-Pieszym Adwokatów „Wiosna Bike 2015” gościli w tym roku w Tatrach – w Białce Tatrzańskiej.
Zjechało się przeszło 30 motocykli, czyniąc głośne zamieszanie w spokojnej okolicy. Niektórzy zlotowicze stali się nawet tematem numer 1 dla miejscowej prasy. Ale to właśnie czyni nasz klub wyjątkowym, że po każdym takim spotkaniu człowiek wraca do domu pozytywnie naładowany i odlicza dni do kolejnego – bez względu na pogodę.
Jak zwykle organizatorem spotkania był Klub Motocyklowy Adwokatury Polskiej (KMAP), którego tym razem wsparła, a właściwie wzięła na siebie ciężar przygotowania zlotu i rajdu, Okręgowa Rada Adwokacka w Krakowie z jej dziekanem Pawłem Gierasem na czele i adwokatami Stanisławem Kowalczykiem i Pawłem Kozakiem. Impreza nie doszłaby do skutku, gdyby wsparcia zarówno duchowego, jak i finansowego nie udzieliła Komisja Integracji Środowiskowej, Kultury, Sportu i Turystyki Naczelnej Rady Adwokackiej i jej przewodniczący, adwokat Stanisław Estreich.
Pogoda w tym roku nie rozpieszczała uczestników. Pierwsze czarne chmury zawisły nad zlotem już pierwszego dnia rajdu, kiedy to obiegła klubowiczów informacja o przygodzie Macieja vel Burzy. Jego wyczyn znajdzie się na literackich kartach historii klubu – został pierwszym Memberem bez Motoru, który przeżył bliskie spotkanie z kabanosem. Jednak i to zdarzenie nie popsuło dobrych humorów. Powitaniom, uściskom i słowom pocieszenia dla Burzy nie było końca. Pomimo marnej aury zlotowicze docierali do Hotelu Liptakówka do późnych godzin nocnych.
Piątkowy poranek powitał uczestników mgłą i deszczem. Staszek Kowalczyk i Paweł Kozak przekonywali nas, że w górach z tą pogodą jest tak, że… albo jest, albo jej nie ma. Cóż – trzeba było uwierzyć na słowo, że gdzieś tam za gęstą mgłą faktycznie skrywają się szczyty gór. Nikt jednak nie zamierzał rezygnować z wcześniej zaplanowanej 200-kilometrowej trasy wokół Tatr. Tym bardziej że po słowackiej stronie gór pogoda była zdecydowanie lepsza. Z każdym kilometrem przybywało też ostrych winkli, zjazdów i podjazdów. Relaksem po wielu górskich kilometrach był odpoczynek i obiad w uroczej słowackiej karczmie – Koliba Holica.
Po powrocie do hotelu organizatorzy przygotowali wykład Marka Dworaka, sekretarza Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, pt. „Problematyka prawa o ruchu drogowym”, w którym poruszono istotne dla motocyklistów tematy zgodności z prawem przeciskania się w korkach.
Nagrodą za trudy całego dnia był Bal Komandorski z przepysznym regionalnym jedzeniem i oprawą muzyczną. Tańce trwały do białego rana. W trakcie balu tradycyjnie wręczono nagrody i wyróżnienia dla zlotowiczów:
W klasyfikacji izb wyróżnione zostały:
– Izba krakowska: Za zajęcie I Miejsca w Konkursie na Najliczniej Reprezentowaną Izbę Adwokacką w VII Ogólnopolskim Zlocie Motocyklowym Adwokatów WIOSNA RIDERS 2015 i V Ogólnopolskim Rajdzie Rowerowo-Pieszym Adwokatów WIOSNA BIKE 2015, Białka Tatrzańska 21-24 maja 2015 r.
Izba łódzka: za zajęcie II miejsca w tym konkursie i
Izba lubelska: za zajęcie miejsca III.
W kategoriach indywidualnych nagrodzeni zostali:
adw. Agnieszka Szczęsna-Krajewska i adw. Piotr Majewski: Za zwycięstwo w Konkursie na Najlepszą Tancerkę i Najlepszego Tancerza w VII Ogólnopolskim Zlocie Motocyklowym Adwokatów WIOSNA RIDERS 2015 i V Ogólnopolskim Rajdzie Rowerowo-Pieszym Adwokatów WIOSNA BIKE 2015, Białka Tatrzańska 21-24 maja 2015 r.
Izabela Nysztal i adw. Łukasz Nysztal zdobyli nagrodę za wytrwałość w pokonaniu motocyklem najdłuższej odległości dzielącej Zwycięzców od Białki Tatrzańskiej;
adw. Andrzej Hussar zwyciężył w Konkursie na Najsympatyczniejszego Rowerzystę;
apl. adw. Anna Żarnowiecka odebrała natomiast nagrodę w Konkursie na Najsympatyczniejszą Piechurkę rajdu i zlotu, a
adw. Maciej Burzyński uznany został Najsympatyczniejszym Motocyklistą zlotu. Trudno bowiem było nie docenić Burzy za jego uśmiech, optymizm i rozważania o tym, co zrobi z tylnym kołem swojego „motocykla”.
Szczególna nagroda przypadła również naszemu drogiemu Komandorowi – adw. Jarosławowi Szczepaniakowi – Puchar Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi dla Najaktywniejszego Użytkownika Forum Klubu Motocyklowego Adwokatury Polskiej Białka Tatrzańska 21-24 maja 2015 r. Sobotni poranek większość motocyklistów rozpoczęła od wizyty w domu dziecka. Tylko Komandor w poczuciu obowiązku pojechał tego dnia na odbywające się w Łodzi Zgromadzenie Adwokatów Łódzkiej Izby Adwokackiej. Ci, którzy odwiedzili dom dziecka, sprawili malcom nie lada uciechę. Prezenty, zebrane dzień wcześniej datki finansowe oraz możliwość dotknięcia, a nawet przegazowania Zielonej Strzały Józka były dla dzieciaków niezapomnianym przeżyciem. Atmosfera udzieliła się również opiekunkom domu dziecka – siostrom Zgromadzenia Zakonnego Sióstr Serafitek, które pomimo habitów postanowiły zaznać przyjemności jazdy na motocyklu w charakterze „plecaka”. Adwokaci-motocykliści każdego roku podczas zlotu odwiedzają domy dziecka, pozostawiając dzieciom prezenty i wnosząc odrobinę światła w szarość codzienności. Grupa motocyklowa udała się ponownie na Słowację do Czerwonego Klasztoru z XIV wieku, poznając historię zakonów kartuzów i kamedułów. Odnowieni duchowo, wracając na polską stronę gór, udaliśmy się na grilla na zaproszenie krakowskiego dziekana, mec. Pawła Gierasa. Dojazd na miejsce grilla, biegnący stromą i coraz węższą ścieżką, utkwił wszystkim w pamięci. A pogoda stawała się z każdą chwilą coraz lepsza.
W tym samym czasie, gdy motocykliści połykali kolejne kilometry prześlicznych tatrzańskich dróg, piechurzy zwiedzali Zakopane lub odpoczywali w hotelowym spa. Tylko nieliczni rowerzyści odważyli się wyruszyć na swoich dwukołowcach w teren. Wielu dołączyło do piechurów i wzięło udział w wyciecze do Zakopanego, a pozostali, chcąc uzupełnić siły nadwątlone trudami poprzednich wieczorów, odpoczywali w hotelowym spa. Jeszcze inni udali się na pole golfowe po słowackiej stronie. Po powrocie do hotelu ponownie można było podnieść poziom wiedzy i zdobyć punkty szkoleniowe za udział w wykładzie adw. Aleksandra Guta „Szkody komunikacyjne”, w którym m.in. podjęto tematykę uczestników ruchu drogowego odpowiedzialnych za wyrządzone szkody w świetle obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Istotnym elementem sobotniego popołudnia było zebranie Klubu Motocyklowego Adwokatury Polskiej, na które zdążył już wrócić z Łodzi Komandor KMAP. W jego trakcie przyjęto do Klubu nowych członków i sympatyków. Podjęto również uchwałę o rozpoczęciu rozmów z Kongresem Polskich Klubów Motocyklowych o warunkach przyłączenia się KMAP. Zaprezentowano także kronikę klubu i wybrano na kronikarza Sylwię Nakonieczną.
Sobotni wieczór upłynął przy akompaniamencie prawdziwej góralskiej kapeli, która przygrywała biesiadnikom do kolacji w stylu ludowym. Motocykliści w zielonych koszulkach klubowych opanowali część taneczną sali. Przyszedł czas na podziękowania i pożegnania. Szczególne podziękowania za przygotowanie niezapomnianej imprezy należą się adw. Stanisławowi Estreichowi, przewodniczącemu Komisji Integracji Środowiskowej, Kultury, Sportu i Turystyki Naczelnej Rady Adwokackiej, adw. Jarosławowi Szczepaniakowi, Komandorowi KMAP, adw. Stanisławowi Kowalczykowi, pełniącemu rolę pilota oraz głównego organizatora rajdu, oraz adw. Pawłowi Kozakowi. Impreza nie odbyłaby się również bez wsparcia Okręgowej Rady Adwokackiej w Krakowie przy współpracy Okręgowej Rady Adwokackiej w Łodzi. Także dziekanom tych Rad – adw. Pawłowi Gierasowi i adw. Jarosławowi Zdzisławowi Szymańskiemu – serdecznie dziękujemy.
Do zobaczenia w przyszłym roku.
















































































