Akcja wizerunkowa
Mija właśnie dekada od momentu, kiedy z Łodzi wypłynęło skierowane do władz adwokatury przesłanie, by nie dyskutować o dopuszczalności reklamy w jej indywidualnym aspekcie, a skoncentrować się na przekazie
promującym całe środowisko1.
Blisko rok temu, na łódzkiej konferencji poświęconej reklamie, większość zebranych wyraziła przekonanie, że jedyną dopuszczalną formą reklamy jest reklama całego zawodu . Wspominają też o tym dwie uchwały KZA, z lat 2007 i 2013. Jak mantra powtarzane są wciąż apele prominentnych członków władz samorządowych – do kolegów adwokatów oraz apele kolegów adwokatów – do prominentnych członków władz samorządowych, by zacząć wypowiadać się publicznie w ważkich społecznie kwestiach, a uważni obserwatorzy tzw. życia samorządowego z pewnością są już tym i znudzeni, i zniechęceni. Nie wystarczy przecież sama akcja bezpłatnych porad prawnych czy lokalna katowicka pilotażowa akcja billboardowo-radiowa. Dlaczego? Bo większość środowiska postrzega akcje bezpłatnych porad bardzo wąsko – są dla wielu adwokatów jedynie spotkaniami z osobami, z których część formalnie, z uwagi na swój stan majątkowy, do takiej pomocy się nie kwalifikuje. Nie uświadamiamy sobie przy tym rzeczywistej roli, jaką spełnia ta akcja: budowania pozytywnego społecznego wizerunku adwokatury. Akcja katowicka zaś była i kontrowersyjna, i nie dostarczyła danych o rzeczywistym jej oddziaływaniu.
W publikowanym w tym numerze „Kroniki” artykule dr Katarzyna Liberska-Kinderman (UŁ) przywołuje dane, które pokazują lawinowy wzrost podaży na rynku prawniczym. Źle wygląda kondycja adwokatury wśród innych zawodów. Liczba adwokatów będzie gwałtownie nadal rosła, a prestiż zawodu zawdzięczamy ciągle grupie odważnych z czasów PRL-u i stanu wojennego.
Co dalej? Czy każdy ma budować arkę na własną miarę? Czy też wspólnie, w jedności, będziemy kreować nasze otoczenie w zgodzie z deklarowanymi przez nas standardami? Opowiadam się za drugim z tych rozwiązań, nie tylko z tego względu, że widzę w tym osobistą korzyść jako osoba aktywnie wykonująca zawód adwokata, ale również dlatego, że wciąż wierzę, że praca w naszym zawodzie to nie jedynie świadczenie usług, lecz również ważna społecznie misja. Po zakończeniu październikowej konferencji „Czy rynek zmusi adwokatów do reklamy?”, w porozumieniu z Dziekanem przystąpiliśmy do opracowania planu nowej, spójnej, konsekwentnej i długofalowej strategii wizerunkowej łódzkiej ORA. Z wielkim zapałem i poświęceniem podjęli się tego zdania: mec. Aleksandra Bierzgalska, mec. Maria Janik oraz mec. Piotr Nowakowski. Z prośbą o pomoc w opracowaniu strategii zwróciłem się do dr Katarzyny Liberskiej-Kinderman z Katedry Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UŁ, z którą po raz pierwszy współpracowaliśmy jeszcze ze śp. mec. Joanną Agacką-Indecką, gdy organizowaliśmy, na początku stulecia, pierwszy dzień bezpłatnych porad prawnych przy udziale Urzędu Miasta Łodzi. Pani doktor wygłosiła na wspomnianej konferencji poświęconej reklamie wykład o obecności adwokatów w mediach, który spotkał się z wysoką oceną ze strony uczestników konferencji. Poprosiłem również o pomoc prof. UŁ Tomasza Cieślaka, literaturoznawcę i krytyka literackiego, który swego czasu współpracował przy wydawaniu „Kroniki”.
Skąd potrzeba zmiany wizerunku? Z przekonania o nie tylko rynkowym, ale też – a może głównie – społecznym wymiarze naszej działalności zawodowej. Jesteśmy przecież wszyscy, jako obywatele, zaszeregowywani i uśredniani w naszych oczekiwaniach, gustach, horyzontach. Coraz mniej jest miejsca na naszą indywidualność i odmienność. Światem rządzi tempo, brak czasu i miejsca na refleksję, wygrywa oportunizm urzędów, urzędników. Tu jest nasze, adwokackie zadanie, by dostrzec i ochronić przed machiną biurokratycznego państwa wyjątkowość, niepowtarzalność, a nade wszystko – prawa jednostkowe. Przecież „Adwokat doradza i broni. Od trzystu lat.” To zobowiązuje.
1 Stało się to podczas IV spotkania Komisji Prawnych Okręgowych Rad Adwokackich, zakończonego przyjęciem uchwały skierowanej do Zjazdu Adwokatury w 2004 r. Szefem nieformalnego ruchu komisji prawnych, funkcjonującego poza strukturą ówczesnych władz samorządowych, była śp. Joanna Agacka-Indecka. To właśnie wtedy dostrzeżono siłę osobowości przyszłej Prezes NRA.
2 Konferencja wspólna Komisji Etyki przy NRA i Łódzkiej ORA Czy rynek zmusi adwokatów do reklamy? W trakcie dyskusji uczestników konferencji pogląd, że samorząd winien zajmować się promocją zawodu adwokata, został przyjęty przez aklamację.
O autorze artykułu

- Adwokat. Członek Naczelnej Rady Adwokackiej.
Ostatnie posty
Meritum2014.05.19Akcja wizerunkowa